czwartek, 15 sierpnia 2013

Bezkarność Straży Miejskiej w Toruniu !


Polecam "część 5", w której to pani przypadkiem usłyszała, jak to panowie "strażacy", ustalają wspólną wersję wydarzeń dla przełożonych.

Część 1
Część 2
Część 3
Część 4
Część 5

2 komentarze:

  1. sadyzm i skur*ysynstwo...z nudow zatrzymuja przez siebie samych wybrane osoby by im sie statystyki zgadzaly na koniec dnia... aby bron boze nikt im nie byl w stanie zarzucic ,ze sa nie potrzebni...

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba uciekać z tego kraju...

    OdpowiedzUsuń