Chris Welding zabił prawie siebie i wysadził pół domu, aby zabić nieproszonego gościa.
Historia ta zaczyna się w momencie, gdy żona Chrisa woła go z pomocą do walki z pająkiem. Mężczyzna po pierwszej nieudanej próbie morderstwa insekta chwycił lakier do włosów należący do jego żony rozpylając go wszędzie w celu uduszenia stwora. Po zakończonej misji ratunkowej mężczyzna, aby sprawdzić czy zakończyła się ona sukcesem zapalił zapalniczkę chcąc sobie poświecić w zakamarki pod sedesem. Wraz z odpaleniem zapalniczki nastąpił wybuch.
Wybuch był na tyle intensywny, że wyrzucił Chrisa z łazienki, wyrwał drzwi z zawiasów i wzniecił niewielki pożar. Niedoszły bohater doznał niewielkie oparzeń. Z tego co donosi Daily Mail rzecznik straży pożarnej po interwencji w domu Weldinga zakomunikował, że nie odnaleziono szczątków pająka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz